sobota, 6 kwietnia 2013

Scenariusz nr. 11

Udało mi się jeszcze dzisiaj go dokończyć :D


Sen Niny
Se: Już mam połowę.
N: Ale czego?
Se: Osób, które pomogą mi szukać Maski.
N: Co?! O kim mówisz?!
Se: Później się dowiesz! [śmieje się, znika]
S: [pojawia się]
N: Saro! Pomóż mi! Które osoby pomogą jej szukać Maski?!
S: Nie wiem tego. Ale musisz być czujna! To mogą być osoby, których byś nigdy nie podejrzewała!
N: Czy to ktoś z Domu Anubisa?!
S: Myślę, że tak. I pamiętaj! Musisz szukać Oka Proroka zanim zrobią to inni! [znika]

Ranek, salon
P: Powiedziała ci kto to może być?
N: Nie. Ale mówiła, że to ktoś z domu.
F: Myślę, że to może być Jerome.
A: Albo Mara!
N: To bardzo możliwe.
J: [wchodzi] Hej!
Si: [patrzą na niego podejrzliwie]
J: Co? O co wam chodzi?
F: Nic.
J: Ok. [siada]
N: [szeptem] I jeszcze coś. Musimy szukać Oka Proroka zanim zrobią to osoby, które sobie ,,wybrała”. [patrzy na Jeroma]
Si: [szeptem] Ok. Sibuna!
N: [szeptem] Sibuna!

Przed Domem Anubisa
E: [wychodzi z taksówki] To tutaj będę mieszkał. [podchodzi do drzwi] Dziwny dom. [wchodzi]

Szkoła, klasa
Na: [wchodzi] Proszę siadać! Na początek przedstawię wam nowego ucznia. To Eddie Miller.
E: [wchodzi] Hej!
Na: Usiądź sobie gdzie chcesz.
E: [siada koło jakiegoś chłopaka]
Na: A więc zaczynamy lekcję.

Szkoła, korytarz
A: … i wtedy Rihanna… Nino! Czy ty mnie słuchasz?!
N: Tak, tak! Słucham.
A: Myślałaś o swoim śnie?
N: Tak. A dokładniej o tym gdzie może być ukryte Oko Proroka.
A: Może w tych korytarzach… lub w gabinecie!
N: Tak. To możliwe.
A: Dobra to opowiadam dalej! A więc Rihanna… Muszę iść!
N: Co?! Ale przecież miałaś mi opowiedzieć do końca!
A: Muszę iść! [odchodzi]
N: Ale Amber! Co się z nią stało?
Las
Al: [stoi]
A: [przychodzi]
A.: O hej Amber! To co? Chciałaś się ze mną umó1)ić?
A: [podchodzi do niego]
Al: Masz czerwone oczy. Czy to jakiś makijaż? Chyba, że jesteś… KOSMITKĄ!!!!! [ucieka]
A: [biegnie za nim]
Al: Zostaw mnie!
A: [głosem Senkhary] Zatrzymaj się!
Al: Nie! [potyka się]
A: Podchodzi do niego]
Al: Nieee!!!! Zostaw mnie!!!!!
A: [dotyka jego ramienia, śmieje się głosem Senkhary]
Al: [krzyczy]

Klasa
N: [wchodzi] O Fabian! [podbiega do niego]
Jo: [patrzy zazdrośnie] Dlaczego znowu się nią interesuje?!
F: Hej Nino!
N: Dziś Amber była jakaś dziwna. Opowiadała mi swój sen, a w połowie przerwała i powiedziała, że musi gdzieś iść i poszła sobie.
F: To raczej nie jest w jej stylu.
N: No właśnie! Dziwne!
A: [wchodzi]
N,F: [podchodzą do niej]
A: Hej! Co jest?
N: Gdzie byłaś?
A: Na przerwie.
N: Ale dokładniej.
A: Byłam z tobą, a potem…
N: Co potem?
A: Sama nie wiem.
N: Jak to nie wiesz?
A: Nie pamiętam. Wiem, że byłam w lesie, ale nie wiem jak się tam znalazłam.
N: Dziwne.
Na: [wchodzi] Proszę siadać! Lekcja się zaczęła!

Pokój Fabiana i Eddiego
E: [rozpakowuje walizki]
F: [wchodzi] Co ty robisz w moim pokoju?
E: Rozpakowuję walizki jak widać.
F: To ty tu będziesz mieszkał?
E: W końcu tu mam walizki. To oczywiste.
F: Ok. To ja jestem Fabian.
E: Ja Eddie. Już nauczycielka mnie przedstawiła.
F: No tak! Racja! Obejrzałeś już dom?
E: Nie, ale poznałem tego ,, bardzo miłego” Victora i jego wypchanego kruka. I wiem, że nie można wchodzić na strych i do piwnicy.
F: Tak. Zawsze to mówi na samym początku.
E: Zauważyłem.

Piwnica
Se: [pojawia się] Muszę znaleźć Oko Proroka! [wchodzi do gabinetu Roberta] Hmm… [przechodzi przez ścianę] Jest korytarz! Jeszcze jedna osoba, a Oko będzie moje! Wtedy nic mnie nie powstrzyma od znalezienia Maski! [śmieje się]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz