wtorek, 29 stycznia 2013

I siódemka <3


Mam nadzieję, że się spodoba. :3

Sen Fabiana
S: Musisz się obudzić chłopcze.
F: Jak?!
S: To twój sen, spróbuj! [znika]
F: [szczypie się] To nic nie daje! Muszę się obudzić! Muszę się obudzić!
TD: [dotyka go w ramię, śmieje się]

Pokój Fabiana i Micka
F: [budzi się z krzykiem]
Mi: Co się stało?
F: Eee… Nic! To był tylko sen.
Mi: To idź już lepiej spać. [kładzie się]
F: [kładzie się]

Ranek, jadalnia
F: [wchodzi]
Jo: Hej Fabian! Czy…
F: Przepraszam, ale nie mam czasu.
Jo: Ok.
F: [podchodzi do Niny]
N: Hej Fabian!
F: Zebranie Sibuny dziś w lesie na pierwszej przerwie.
N: Ale co…
F: Powiem na zebraniu. [odchodzi]
A: Co mu się stało?
N: Nie mam pojęcia.

Las, zebranie Sibuny
N: Śniła ci się ta kobieta?!
F: Tak.
P: Przecież tylko Nina widzi duchy.
F: Dlatego to jest takie dziwne.
N: Ja też mam coś nowego! Znalazłam nową literę w salonie. E.
A: Dziwne.
N: Co?
A: Najpierw znalazłaś S.
N: Tak.
A: A potem E w Salonie.
F: Racja! Może następne pomieszczenie, w którym będzie litera zaczyna się na E?
N: Ale w domu nie ma pomieszczenia na literę E.
F: Może to rzecz związana z czymś na E np. sypialnia – łóżko, korytarz – schody.
N: Racja! Sibuna!
W: Sibuna! [wracają do szkoły]
TD: [pojawia się] Muszę jej przeszkodzić! [znika]

Droga do szkoły
F, N: [idą]
TD: [pojawia się za nimi, dotyka ramienia Fabiana, znika]
F: Widziałaś Joy?
N: Chyba jest w szkole, a dlaczego pytasz?
F: Muszę do niej iść. [biegnie do szkoły]
N: Ale…

Klasa
F: [siada]
Jo: [wchodzi]
N: [wchodzi za Joy]
F: Joy! Usiądziesz ze mną?
Jo: Ok! Chętnie! [siada]
N: [podchodzi] Ja tu siedzę!
F: Dziś ona.
N: [odchodzi, siada koło Amber]
A: Co mu jest?
N: Nie wiem. Dziś jest jakiś dziwny. Od kiedy interesuje się Joy?!
A: A może ta Se – coś mu to zrobiła?
N: Nie! Raczej nie, bo po co?
A: Racja.

Sen Niny
N: Znalazłam już dwie litery twojego imienia S i E.
TD: Brawo! A co z chłopakiem? [uśmiecha się złowieszczo]
N: Co?!
TD: On chyba woli inną dziewczynę?
N: Co mu zrobiłaś?!
TD: Nic. On po prostu się tobą nie interesuje. Ale może zacznie.
N: O co ci chodzi?
TD: Jeśli znajdziesz dla mnie Maskę i oddasz Kielich chłopak przestanie się nią interesować.
N: Nigdy!
TD: Niech ci będzie. [znika]
S: [pojawia się] Ona próbuje zwrócić twoją uwagę na czymś innym! Nie zwracaj na chłopca uwagi! Tylko zapamiętaj jedno.
N: Tak?
S: Piwnica – Eliksiry. [znika]
N: Co?!

poniedziałek, 28 stycznia 2013

4 sezon TDA!!!!!

Chciałam Wam napisać co znalazłam na facebooku.
Pojawił się artykuł o 4 sezonie oto tłumaczenie .
Tłumaczenie: Nickelodeon "House of Anubis " sezon 4 .Komunikat nadejdzie wkrótce. House of Anubis Nickelodeon właśnie zakończyło filmowanie 3 sezonu . Trzeci sezon właśnie rozpoczął nadawanie na kanele , więc jest dużo czasu , aby martwić się o jeden z naszych ulubionych puszczanych show. Mamy jednak wrażenie , że będzie zapowiedź bardzo szybko House of Anubis 4 sezon . House of Anubis sezon 3 ogłoszono w kwietniu 2012 r., podczas gdy sezon 2 był jeszcze w transmisji. Oznacza to , ze jeśli nie będzie 4 sezonu 4 ogłoszenie nastąpi w ciągu najbliższych kilku miesięcy!"House of Anubis " jest bardzo popularny programem , więc nie mamy powodów , aby sądzić , że nie będzie kolejnego sezonu . Jednak myślimy to samo o "Victorious" Nickelodeon, który został odwołany. Czy masz nadzieję , że będzie 4 sezon HoA?
Ja mam nadzieję, że będzie 4 sezon. A wy???

niedziela, 27 stycznia 2013

Numerek 6 :))

Na szczęście mogłam być trochę dłużej na komputerze i udało mi się skończyć 6 scenariusz. Oto on:


Biuro Victora
V: Czekam na wyjaśnienia!
N: Eeeee… Ja… Zgubiłam spinkę i wydawało mi się, że ją tu widziałam. To idę szukać dalej! [wychodzi]
V: [zatrzymuje ją, wyjmuje szczotkę do zębów] Toalety mają błyszczeć! [ daje Ninie szczoteczkę]
N: [bierze ją z obrzydzeniem i wychodzi]

Pokój Niny i Amber
A: Czy Victor zobaczył ten napis?
N: Nie. Tylko ja go mogę widzieć.
A: No tak! Zapomniałam.
F: Czyli pierwsza litera to S.
N: Tak. Może znasz jakąś boginię, której imię zaczyna się na S?
F: Nie. Tylko bóg z głową krokodyla.
P: A może ona nie była bogiem? W końcu mówią, że była…
Al: Kosmitką?!?!
P: Nie! Kosmici nie istnieją!
Al: Jesteś pewna?
N: Przejdziesz do rzeczy Patricio?!
P: Więc zanik Alfie mi przerwał!
Al: [śmieje się cicho]
P: [patrzy morderczym wzrokiem] Mówiłam, że wszyscy mówią, że ona była ,,zaginioną KRÓLOWĄ”.
F: Racja!
N: Kończymy zebranie Sibuny, bo muszę jeszcze posprzątać toalety. Ble! Sibuna!
W: Sibuna!

Pokój Mary, Patrici i Joy
Mi: [wchodzi]
M: O hej Mick! [podbiega i całuje go]
Mi: Muszę ci coś powiedzieć.
M: Co się stało?
Mi: Ja…
M: Co?
J: [podchodzi do drzwi, podsłuchuje]
Mi: Możliwe, że będę musiał wyjechać.
M: Na jak długo?
Mi: Na zawsze.
M: Co?! Ale czemu?!
Mi: Mam szansę dostać się do szkoły sportowej w Nowym Jorku. Ale chcę wiedzieć co ty na to.
M: No wiesz…
Mi: Jak nie chcesz to nie wyjadę!
M: Nie możesz zrezygnować! To dla ciebie wielka szansa! Spróbuj się dostać.
Mi: A co z nami?
M: Będziemy rozmawiać przez Internet.
Mi: To zastanowię się. [wychodzi]
J: [chowa się]
Mi: [wychodzi na korytarz]
J: [wychodzi z kryjówki] Taaaak! [idzie do pokoju]

Salon
F: [siedzi na kanapie]
N: [wchodzi]
F: Hej Nino! [podchodzi] Coś się stało? Dziwnie wyglądasz.
N: [zamienia się w kobietę – ducha] Zrobisz co ci każę!
F: Co?!?!
S: [pojawia się] Uciekaj chłopcze!
F: [ucieka]
TD: [goni go]
F: [potyka się]
TD: [śmieje się] Mam cię!

sobota, 26 stycznia 2013

Scenariusz 5 + wynik ankiety

Po tak długim czasie scenariusz 5


Sen Niny S: Ten dom ci pomoże! On wie, on wie!
N: Saro! Proszę! Powiedz co to znaczy! Proszę!
S: 8 liter jest ukrytych,
na ścianach nożem wyrytych.
Tylko Wybrana je zobaczy,
jeśli dokładnie popatrzy. [znika]

Pokój Niny i Amber
N: [budzi się] Muszę to zapisać. [bierze kartkę i długopis, pisze] 8 liter... nożem wyrytych... tylko Wybrana... popatrzy... Ok, gotowe. [kładzie się]

Ranek, jadalnia
Jo: Hej Fabes!
F: Hej Joy!
Jo: Może pójdziemy dziś razem do szkoły?
F: Eeee… Ale…
Jo: Ok! To idziemy po śniadaniu! [odchodzi]
A: [podchodzi] Myślałam, że wolisz Ninę.
F: Przecież ja się nie zgodziłem! To ona…
A: Tak, tak. Te wasze wymówki.
F: Ale…
N: [wchodzi] Hej! Zebranie Sibuny na pierwszej przerwie w lesie. Przekażcie reszcie.
F,A: Ok!

Hol
F: [stoi i czeka]
N: [schodzi na dół]  Hej! To idziemy do szkoły?
F: Eeeee…
Jo: [wychodzi z salonu] Hej Fabes! To co? Idziemy do szkoły?
F: Eeee…
N: Ale Fabian idzie ze mną!
Jo: Nie, bo ze mną!
N: To może spytamy jego z kim chce iść?!
Jo: Ok! To co Fabes?
F: Eeee… Możemy iść wszyscy razem.
N: Ok! [uśmiecha się sztucznie]
Jo: Dobra. [uśmiecha się sztucznie]
F, N, Jo: [wychodzą]

Las, zebranie Sibuny
N: … potem obudziłam się i napisałam to na kartce. Przeczytam wam. [wyjmuje kartkę, czyta] 8 liter jest ukrytych,
na ścianie nożem wyrytych.
Tylko Wybrana je zobaczy,
jeśli dokładnie popatrzy.
F: Czyli jej imię ma 8 liter, które są wyryte na ścianach w domu i tylko Nina może je zobaczyć, ale musi dokładnie spojrzeć.
P: Wow! Szybki jesteś!
Al: W końcu jest kujonem.
F: Co?!
Al: Nic!
F: A właśnie! Ja też muszę coś powiedzieć! Przetłumaczyłem to zdanie i oznacza ono: ,,Tylko Oko Proroka może otworzyć Księgę”.
A: Oko czego?
F: Oko Proroka. To taki amulet. Może jest ukryty gdzieś w domu?
N: Możliwe. Warto poszukać. Więc ja poszukam tych liter, a wy tego Oka Proroka.
W: Ok! Sibuna!

ES: [przechodzi]
A: [podbiega do niego] I co z tym balem?!
ES: Myślę, że na Dzień Chłopaka nie trzeba organizować balu, …
A: Jak to?!?! Ale ja…
ES: Ale! Możesz zrobić na to wasze święto Halloween.
A: Taaaaaaak!!! A więc już mam kilka pomysłów! Na początek stroje są obowiązkowe…
ES: Muszę już iść!
A: Ale…
ES: Napisz pomysły na jakiejś kartce!
A: Ale to za dużo pisania.
ES: To na komputerze, w telefonie… gdziekolwiek! Ale muszę już iść! [ szybko idzie do biura]

Dom Anubis
N: [przechodzi obok pustego biura Victora, zauważa coś na ścianie] Co to? [wchodzi do biura] Jakiś napis. [czyta] Oto pierwsza litera…
V: [wchodzi]
N: … S.
V: Co pani tu robi panno Martin?!
N: [odwraca się]

I na koniec wynik ankiety:

Czy mam pisać specjalne scenariusze na święta?


piątek, 18 stycznia 2013

Scenariusz 4 :3


Hej! Napiszecie w komentarzach czy podobają się Wam moje scenariusze? Proszę, chcę wiedzieć co o nich myślicie. Teraz nie zanudzam. Oto 4. scenariusz :))
Szkoła, sala historyczna
A: Co się stało Nino?
N: Pamiętasz tą kobietę, która chciała, żebym jej dała Kielich Ankh?
A: Tak.
N: Ona miała taką samą koronę. Robimy zebranie Sibuny na tej przerwie w lesie.
A: Ok.
Las, zebranie Sibuny
P: To znaczy, że nawiedza cię ta ,,zaginiona królowa” ?
N: Tak.
F: Musimy się o niej więcej dowiedzieć. Na następnej przerwie pójdę do biblioteki.
W: Ok.
N: Ja pójdę na strych. Może uda mi się porozmawiać z Sarą.
W: Ok! Sibuna!
N: Sibuna!
Gabinet dyrektora
ES: [słyszy pukanie] Proszę!
A: [wchodzi] Dzień dobry! Chciałam z panem porozmawiać o balu.
ES: Jakim znowu balu?
A: No na dzień chłopaka!
ES: Ach tak! Dzień Chłopaka!
A: To znaczy tak?
ES: Pomyślę nad tym.
A: Taaaaak! [wychodzi]
ES: [wzdycha]
Szkoła, korytarz
Mi: [wyjmuje coś z szafki]
Na: [podchodzi] Dzień dobry, Mick.
Mi:Dzień dobry, pani. Coś się stało?
Na: Nie, ale chciałam ci powiedzieć, że masz szansę dostać się do szkoły sportowej w Nowym Jorku. Mam nadzieję, że cię to zainteresuje.
Mi: Tak!
Na: Więc przyjdź po lekcjach na boisko.
Mi: Dobrze! Do wiedzenia!
Na: Do widzenia! [idzie]
Mi: Taaaak!
Boisko szkolne
N: [siedzi na ławce]
F: [podchodzi do Niny]
N: Hej Fabian!
F: Hej! Byłem w bibliotece.
N: I co?! Dowiedziałeś się czegoś?!?!
F: W większości książek była tylko legenda, ale za książkami znalazłem schowek, w którym była ta książka. [wyjmuje książkę]
N: [czyta] ,,Tajemnice Egiptu".
F: Tą książkę napisano na ścianie piramidy, do której archeolodzy długo nie mogli wejść.
N: No to zobaczmy co w niej jest.
F: Tylko jest jeden problem.
N: Jaki?
F: Nie można jej otworzyć.
N: Co?!?!
F: Próbowałem ją otworzyć, ale bez skutku.
N: Może uda się Okiem Horusa?
F: Możemy spróbować.
N: [przykłada wisior do kłódki] Nie! To na nic!
F: Wiesz, na ścianie tego schowku znalazłem kartkę z jakimś napisem, chyba po arabsku. Muszę to przetłumaczyć. Może tam będzie wskazówka jak to otworzyć.
N: Ok! Sibuna!
F: Sibuna!
Strych
N: [wchodzi] Saro! Pomóż mi!
S: [pojawia się]
N: Saro! Kim ona jest?! Jak ma na imię?!
S: Moi rodzice to wiedzieli, ale ja nie.
N: To jak mam się dowiedzieć?
S: Musisz szukać. Ten dom ci pomoże. On wie gdzie jest ukryte jej imię. [ znika]
N: Saro! Co to znaczy?!
Na koniec tekst, który był na kartce znalezionej przez Fabiana:
يمكن للعين فقط فتح كتاب النبي




środa, 16 stycznia 2013

Scenariusz 3 :*

Pokój Niny i Amber, spotkanie Sibuny, noc
N: ... potem weszłam do tej dziury i szłam przez korytarz, a potem zobaczyłam dwa korytarze i wróciłam.
F: Czyli już wiemy gdzie zacząć.
P: Ale nie wiemy, którym korytarzem pójść.
N: I to jest problem! Musimy zobaczyć co jest w jednym i w drugim.
A: A jeśli jeden jest niebezpieczny i jak tam pójdziemy to nie wrócimy?!
P: Nie możliwe... chyba.
A: CHYBA?!?!
N: Amber, nie denerwuj się. Może oba są takie same i trzeba wybrać jeden z nich.
Al: A może jeden prowadzi do skarbu, a drugi nie?
N: To też jest możliwe. Musimy coś wymyślić! Sibuna!
W: Sibuna!

Ranek, jadalnia
Jo: [wchodzi] Hej Fabian! I inni.
F: Hej.
N: [patrzy na niego morderczym wzrokiem]
F: No co?
N: Nic. A jak wasza randka?
F: To nie była randka, to było... spotkanie!
N: Aaa... Ale było fajnie?
F: Tak nawet.
N: Aaa...
A: [szeptem] Nino...
N: [szeptem] Nie, nie jestem zazdrosna. [uśmiecha się sztucznie]

Gabinet Victora
V: Muszę znaleźć przepis na ten eliksir Corbier! Robert gdzieś go ukrył tu w domu! Muszę go mieć! Niestety [głaszcze Corbiera] można go zrobić tylko raz, potem przepis znika! Gdybym go przepisał też by zniknął, ale ja muszę i tak go mieć!

Szkoła, sala historyczna
Na: Witajcie uczniowie! Proszę siadać! Dziś nasz temat to Egipt! Porozmawiamy o zaginionej królowej.
F: [zgłasza się]
Na: Tak Fabian.
F: Dlaczego nazywa się ona zaginiona królowa?
Na: Ponieważ archeolodzy znaleźli w jej grobie tylko koronę, którą zaraz wam pokaże na zdjęciu. Najpierw przeczytam legendę: Niegdyś była władczynią Egiptu, o której niemalże wszyscy już zapomnieli. Jedynie nieliczni pamiętają choćby jak miała na imię.Była macochą Tutenchamona i zabiła go w celu pozyskania władzy
Jej dalsze losy są nieznane. Teraz pokażę zdjęcie korony. [wyjmuje i pokazuje]
N: [szeptem] Co??

Na koniec zdjęcie korony :)   (samej korony nie mogłam znaleźć)


I sory, że taki krótki, ale mam ograniczony czas na komputerze.

wtorek, 15 stycznia 2013

Scenariusz numer 2 ;)


N: Kim-ty-jesteś?
TD: Nie musisz tego wiedzieć! A teraz oddaj mi go!!
N: Nie.
TD: Coś ty powiedziała?!
N: Nie!
TD: Później go od ciebie wyduszę! Najpierw znajdziesz dla mnie Maskę Anubisa!
N: Nie! Nie będę nic dla ciebie robić!
TD: Jak chcesz! Ale pamiętaj! Ja zawsze mam inny plan! Zapłacisz za to! [ znika]
Zebranie Sibuny, pokój Niny i Amber
N:… a potem powiedziała, że zawsze ma inny plan, i że zapłacę za to.
F: I co teraz zrobimy? Chyba nie oddasz jej kielicha.
N: Nie! Nie wiemy co ona chce z nim zrobić. Jeśli chce zrobić coś złego??
Al: A może to kosmitka?
W: [patrzą na Alfiego]
Al: No co? To nie jest możliwe?
A: Kosmici nie istnieją!
Al: Mów co chcesz, ale nie wiesz nigdy kiedy cię opętają lub porwą.
A: Bądź poważny!
Al: Mówię poważnie.

Noc, sen Niny
S: Nie dawaj jej kielicha! Ona chce go użyć w złych celach!
N: Ale kim ona jest!
S: [znika]
N: Saro! Kim ona jest! Saro!
TD: [ śmieje się, ale jej nie widać]
N: Kim jesteś?!
TD:  [śmieje się jeszcze głośniej]
N: KIM JESTEŚ!!!!
TD: [pojawia się] Głupia dziewczyno! Oddaj mi kielich i znajdź maskę! Przejdź przez jeden z dwóch korytarzy, staw czoło ośmiu zadaniom, a nic cie się nie stanie!
N: Nie!!!!
TD: Nie chcesz chyba, żebym sama znalazła sobie kogoś?
N: Kogo?
TD: Zobaczysz jeśli nie zrobisz tego co chcę!
N: [budzi się z krzykiem]
A: Nino, znów miałaś koszmar? Obudziłaś mnie!
N: Przepraszam. [kładzie się znów]

Pokój Fabiana i Micka
F: [czyta książkę]
Jo: [wchodzi] Hej.
F: Cześć Joy.
Jo: Chciałam cię o coś zapytać.
F: To pytaj.
Jo: Pójdziesz ze mną na spacer dziś wieczorem.
F: Ale jako kumple?
Jo: yyy… tak!
F: Ok.
Jo: To fajnie. Spotkamy się o 19.00 w holu.
F: Ok! Pa!
Jo: Pa!

Hol
Jo: Taaak!
P: [schodzi na dół] Co się stało?
Jo: Idę z Fabianem na randkę!
P: No nie! Znów masz tą swoją obsesję?
Jo: O czym ty mówisz, nie mam żadnej obsesji. Po prostu idę na randkę jak normalna nastolatka. [wchodzi na górę]
P: [idzie za nią]

Przed pokojami dziewczyn
N&A: [wychodzą z pokoju]
A: I wtedy Taylor Lautner zamienił się w wilkołaka i… Czemu jesteś taka szczęśliwa?
Jo: Umówiłam się na randkę z Fabianem! [wchodzi do swojego pokoju]
P: [też wchodzi do pokoju]
A: Nino…
N: Nic się nie stało. Przecież nie chodzę z nim. On może się umawiać z kim chce.
N&A: [idą dalej]

Noc, pokój Niny i Amber
N: [wstaje z łóżka i podchodzi do łóżka Amber] Śpisz?
A: [przez sen] Nie Justin! Nie zrywaj z nią!
N: Heh… [wychodzi z pokoju]

Strych
N: [wchodzi] Saro! Czy możesz mi pomóc?
S: [pojawia się]
N: Saro!
S: Co się stało?
N: Gdzie mam zacząć szukać skarbu?
S: Na dole. [znika]
N: Na dole? W piwnicy!

Piwnica
N: [wchodzi] Gdzie może być przejście? Może za tą szafą? [próbuje otworzyć przejście] Nie. To może… Wisior się świeci! [zauważa dziurę w ścianie, wkłada do niej Oko Horusa]
Otwiera się przejście.

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Scenariusz 1 :))


Mam nadzieję, że się spodoba :)

Salon
N(Nina): [wchodzi]
F(Fabian): Nina!!
N: Fabian!! [przytula]
F: Cieszę się, że znów cie widzę.
N: Ja też.
A(Amber): Nina!!!
N: Amber!!!
A: Widzę, że już się przywitałaś z Fabianem. [szeptem] Ciągle pytał się wszystkich czy cię widzieli.
N: Są już inni?
A: Tak! Patricia,  Joy i Mick są na korytarzu, bo chcemy przywitać Trudy.
N: Jej jeszcze nie ma? Nie możliwe.
A: Jest, ale gdzieś wyszła.

Korytarz
N,F,A: [wchodzą]
M(Mara): [wchodzi]
Mi(Mick): Mara!!!
M: Mick!!
T(Trudy): [wchodzi] Och… Wy już w Domu? Nie wie…
W(Wszyscy): Trudy!!!!
T: Och, gwiazdki!!!
Al(Alfie), J(Jerome): [wchodzą]
T: Czyli wszyscy już są, to chodźcie coś zjeść.
Al.: Taaaaaaak!!!!
W:  [patrzą na Alfiego]
Al.: Co?? Jestem głodny!!!
T: Dobrze! Chodźcie już!

Później, korytarz
V(Victor): Wybiła 10:00! Wiecie co to znaczy! Macie dokładnie 5 minut, a potem chcę usłyszeć jak upada ta szpilka! [upuszcza szpilkę]

Pokój Niny i Amber
N: [budzi się]
S(Sarah): Nino.
N: Sarah?
S: Ktoś chce znaleźć skarb.
N: Kielich Ankh?
S: Drugi skarb. Uważaj! (znika)
N: Jaki drugi skarb? Czyli jest jeszcze jeden? Saro!!
A: Nina, obudź się!
N: [budzi się]  Co się stało?
A: Krzyczałaś przez sen. Znów jakiś skarb?
N: Chyba tak.

Ranek, jadalnia
N: [wchodzi]
T: Nina, gwiazdko co się stało? Krzyczałaś w nocy.
N: Nic takiego, tylko zły sen.
T: To dobrze. [idzie do kuchni]
J: Już pierwszego dnia śnią ci się koszmary. Jesteś nawiedzona? [śmieje się]
A: [szturcha go] Och… Przymknij się!
J: Ałć! To bolało!
A: Miało boleć!
N: [do Fabiana] Zebranie Sibuny na długiej przerwie w lesie. Przekaż reszcie!
F: Ok.

Długa przerwa, las
P(Patricia): Czyli mówisz, że znowu będziemy się skradać w nocy i szukać skarbu?
N: Tak.
A: Nie! Wiecie jak ja będę wyglądać?!?!
W: Amber!!
A: No co?
F: Ale nie wiemy gdzie zacząć.
N: Mam pomysł! Pójdę dziś na strych i sprawdzę czy nie ma jakiegoś ukrytego przejścia lub wskazówek.
W: Ok! Sibuna!

Szkoła, korytarz
J: [chowa się w klasie i obserwuje kogoś]
Al: [wchodzi] Co ty robisz?
J: Ciii!!!
Al: Ale o co chodzi?
J: Moja młodsza siostra od tego roku uczy się tu.
Al: I dlatego się tu chowasz?
J: Tak!
Po(Poppy): [zauważa Jeroma] O… Hej Jerome! Katy poznaj mojego brata Jeroma.
K (Katy): Hej.
J: Hej. Ja muszę iść! [idzie]
Po: Pa Jerome!!!

Strych
N: [wchodzi] No dobra, najpierw sprawdzę czy kielich jest na miejscu. [przykłada wisior do ściany, otwiera się schowek z kielichem] Dobrze. [ bierze kielich]
TD(Tajemniczy Duch): [pojawia się] Oddaj mi kielich!!!