Piwnica
N: [szeptem] Łzy złota? [niechcący przewala coś]
V: Kto tu jest?! [podchodzi do kryjówki Niny]
TG: Poszukiwanie Maski zaczyna się na dole.
V: Kto to?! [podchodzi do szafy, naciska guzik, znika]
N: [wychodzi z kryjówki]
Pokój Fabiana i Micka
F: Ten głos powiedział ,,Senkhara”?
N: Tak.
F: Wydaje mi się, że już słyszałem to słowo.
N: I coś jeszcze! Potem przyszedł Victor i prawie mnie zobaczył.
Kiedy szedł w kierunku mojej kryjówki jakiś głos powiedział: Poszukiwanie Maski zaczyna się na dole,
a potem Victor nacisnął guzik i przeniósł się za szafę. Może tam będzie Maska?
P: A te dwa korytarze?
N: Zapomniałam o nich!
F: Na razie się imieniem tego ducha i tym słowem.
N: Ok! Sibuna!
W: Sibuna!
N: A jak twoja randka z Joy?
F: Jaka randka?
A: Ta, na którą umówiłeś się z Joy!
F: O czym wy mówicie?!
P: Przecież umówiłeś się z Joy!
F: Nie! Nie możliwe!
Al: Umówiłeś się z Joy, a potem nie chciałeś rozmawiać z Niną.
F: Co?!
A: Prawie wszyscy mieszkańcy domu to widzieli.
F: Nie pamiętam niczego takiego.
Al: Naprawdę?
F: Tak. Nie miałem żadnej randki.
Al: A właśnie! Jeśli jesteśmy już w temacie randek. Amber…
A: Nie umówię się z tobą!
Al: Radzę ci to przemyśleć.
A: Przemyślałam i mówię NIE!
J: [wchodzi] Macie przyjść na kolację. [wychodzi]
N: Lepiej już chodźmy.
W: [wychodzą]
Pokój Niny i Amber
N: Amber.
A: Co?
N: Myślisz, że ta królowa zrobiła coś Fabianowi?
A: Nie. Czemu tak myślisz?
N: Bo najpierw unika mnie i chodzi na randki z Joy, a potem mówi,
że nic nie pamięta.
A: To chłopak. Oni tacy są.
N: Ale nie mówiłam wam, że widziałam tą kobietę w moim śnie.
Mówiła o Fabianie. Potem pojawiła się Sarah i powiedziała, że ona chce zwrócić
moją uwagę na czymś innym.
A: Ona chyba śni się ci za często. Ale po tym co powiedziałaś
myślę, że to na pewno przez nią. Po prostu ignoruj go.
N: Ale trzeba mu pomóc!
A: Może jak nie będziesz się nim interesować to ta Se – coś go
zostawi.
N: Czekaj chwilę. Co powiedziałaś?
A: Że może jak nie będziesz…
N: Trochę później.
A: To ta Se – coś…
N: Właśnie to! Se – coś?
A: Tak. W końcu tak się zaczyna jej imię.
N: Nie zauważyłaś podobieństwa miedzy jej imieniem, a tym słowem.
F: [wchodzi] Wiem już gdzie słyszałem to słowo! W moim śnie! To jest jej imię!
N: Właśnie o tym rozmawiałyśmy. Ale jeśli jej imię już
rozgryźliśmy to możemy zająć się Victorem i Maską. Dziś zejdziemy do piwnicy i
zobaczymy co jest za szafą. Sibuna!
A,F: Sibuna!
Piwnica
Si: [wchodzą]
N: Teraz musimy znaleźć guzik.
W: [szukają]
A: Chyba znalazłam. [naciska, znika]
N: Amber! Jesteś tam?!
A: Tak! Tu jest ciemno!
N: Idziemy do ciebie.
[naciska guzik, znika]
Tajemniczy pokój
N: [pojawia się] Gdzie się zapala światło?
A: Nie wiem.
N: Chyba znalazłam! [naciska] Ok! Teraz jest dobrze!
Si: [pojawiają się]
F: To wygląda jak jakieś biuro.
P: Chyba dawno nikt nie otwierał tych książek. [bierze książkę,
czyta] Dziennik RFS. Co?!
F: To chyba należało do ojca Sary, Roberta Frobischera – Smytha.
A: Wszędzie pajęczyny! Victor nie mógł tu posprzątać?! W końcu był
tutaj!
P: Nie wydaje mi się, żeby przychodził tu, żeby sprzątać. Może tu
będzie Maska?
N: Raczej Robert by nie schował tu Maski. To byłoby za łatwe. A w
ogóle mówiłam wam, że napisał w dzienniku o 8 zadaniach.
F: Racja! Może tu jest jakieś przejście. Poszukajmy.
W: [szukają]
N: Nic nie ma! To na nic!
A: To może wracajmy! Tu jest okropnie!
N: Ok! Wracamy.
W: [wychodzą]
Sen Niny
N: Znam twoje imię. Senkhara.
Se: To nie możliwe!
N: A jednak! I nie będę ci szukała Maski!
Se: Znajdę sobie kogoś innego! [znika]
Sen Fabiana
Se: [pojawia się]
F: To znowu ty! Zostaw mnie!
Se: Będziesz dla mnie szukał Maski Anubisa!
F: Nie będę nic dla ciebie robił!
Se: [śmieje się, dotyka jego ramienia]
Pokój Fabiana i Micka
F: [budzi się z krzykiem] To tylko sen. [idzie do łazienki]
Łazienka
F: [wchodzi, patrzy w lustro, widzi, że ma coś na ramieniu,
podnosi rękaw i widzi znak]
Na pewno wiecie jak wygląda znak, ale dodam zdjęcie.